Pwene zwycięstwo w XXI kolejce

Bardzo dobry występ piłkarzy Welu Lidzbark na swoim stadionie, w niedzielne popołudnie nasi kibice mogli obejrzeć dobry mecz w wykonaniu naszej drużyny i grad bramek. Przeciwnikiem była drużyna GKS Grunwald Gietrzwałd, wynik tego meczu to 8:1 dla Lidzbarskiego Welu. Nasi zawodnicy wyszli na boisko skoncentrowani i od pierwszych minut dążyli do zdominowania przeciwnika, plan ten powiódł się w 100%. Piłkarze Grunwaldu niemający nic do stracenia przyjęli otwartą grę, w pierwszych minutach dwa razy odważniej zaatakowali, za co zostali skutecznie skarceni. W 10 minucie Patryk Szrajder wykorzystując swoją szybkość i dokładne zagranie Patryka Godziszewskiego otwiera wynik meczu, siedem minut później jest już 2:0, ponownie „Rajder” strzelcem bramki, tym razem asystował Damian Kalisz. Welowcy panują na boisku, w 25 minucie jest już 3:0, rzut rożny wykonuje Patryk Szrajder, dokładne dośrodkowanie na głowę Sławka Łożyńskiego, jego strzał blokują obrońcy, ale piłka spada pod nogi Pawła Wiśniewskiego, który z najbliższej odległości pakuję ją do siatki, na kolejną bramkę czekamy tylko 5 minut i ponownie w roli głównej „Rajder” jego rajd kończy się faulem w polu karny, sędzia bez wahania dyktuje rzut karny, do piłki podchodzi stały egzekutor tego fragmentu gry Patryk Godziszewski, pewny strzał i wynik 4:0. Wel swoje bramki zdobywa z regularnością pięciominutową, w 35 minucie jest już 5:0, swoją pierwszą bramkę w seniorskiej drużynie zdobywa Sebastian Kochański, bramkę bardzo efektowną „Messi” minął przy końcowej linii dwóję obrońców i gdy wszyscy spodziewali się, że będzie dogrywał piłkę w pole karne, ten wypatrzył lukę miedzy słupkiem a bramkarzem i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce, na 6:0 wyprowadza Wel ponownie Paweł Wiśniewski, który dobił do bramki odbitą piłkę przez bramkarza po strzale Sebastiana Kochańskiego. W 43 minucie tracimy bramkę, nonszalanckie i niedokładne podanie do naszego bramkarza przechwytuje napastnik gości i zdobywa jak się okazało honorowego gola.

II połowa to całkowita kontrola meczu przez naszą drużynę, na kolejną bramkę kibice czekali do 68 minuty, strzelcem bramki Damian Kalisz, który przejął dokładne wybicie naszego bramkarza Mateusza Dobuckiego, ograł dwóch obrońców i wpakował piłke do bramki. W 70 minucie pierwsza podwójna zmiana w naszej drużynie, boisko opuszczają Maciek Nizgorski i Paweł Wiśniewski na ich miejsce wchodzą Jakub Strungowski i Michał Rynkowski. W 73 minucie grający trener Welu Krzysztof Pieckowski pięknym strzałem z volleya po dośrodkowaniu Patryka Szrajdera z rzutu rożnego ustala wynik meczu na 8:1, w 75 minucie kolejne dwie zmiany w naszej ekipie, boisko opuszczają przy gorących oklaskach Patryk Godziszewski i Patryk Szrajder w ich miejsce wchodzą Bartosz Urbański i Filip Pawelski, do końca meczu Wel kontrolował sytuację i na niewiele pozwalał przeciwnikowi.

Cieszy wygrana w tym meczu, cieszy rozmiar wygranej, który mógłby być dużo wyższy gdyby nasi piłkarze wykorzystali swoje bardzo dogodne okazje i zagrali bardziej zespołowo.